-

kamiuszek

Artykuły użytkownika

Kabaret

Gdyby w wiosce był jeden kabaret
chociaż jeden dla psychicznej higieny
to prócz dziewcząt widocznych zalet
mógłby takie przedstawiać sceny:

Smok utyty, co ma wielogłowie
i miłością zionie jak żaden
jak nie pałą tęczową pierdolnie
to da w dupę zielonym ładem.

Więc wybrali włościanie rycerza
co z obycia w kantorach był znany
i targować się ostro zamierza
aż smok wreszcie urealni swe plany.

Smok, błyskając niebieską łuską,
połknął wielu już dzielnych rycerzy,
czasem czknie na modłę francuską
lub bekając z niemiecka zarzęzi.

Rusza rycerz wybawca do smoka
i co chwila powrotem zachwyca.
Łupy wdzięcznie dźwięczą mu w trokach
w najszczerszych bite obietnicach.

Niepokoi się lud tym pingpongiem
co rozdanie, to znowu koszty,
na cholerę rycerza tam ciągnie
czy to smok c ...

kamiuszek
2 sierpnia 2022 14:42

14     1826    14

O wymierzaniu sprawiedliwości wśród narodów świata

Historyjka będzie prosta i nie za długa, jak linijka szkolna, która leży sobie na biurku, aby czasem pomóc przy nauce geometrii albo wymierzaniu sprawiedliwości.
Nie ma to szczególnie istotnego znaczenia dla czytelników, ale dla bohaterów zapewne by miało, więc zlokalizujemy ją najprecyzyjniej jak się da. Rzecz się wydarzyła na samym początku lat 50. w Łomży, w szkole nr 3, a dokładniej w baraku, w którym szkołę tymczasowo umieszczono.

Wiedzieć wypada, że według różnych szacunków Łomża została zniszczona w 70 lub 80 procentach. Przepadły zakłady, szkoły, fabryczki, warsztaty, kanalizacja i wodociągi. Straty te w ogromnej większości były efektem bombardowania i ostrzał artyleryjskiego. Choć trzeba przyznać, że na odchodne Niemcy wysadzili dworzec kolejowy, ale to było dużo później.

B ...

kamiuszek
30 lipca 2022 17:32

14     1564    22

O odbijaniu piłeczki

Zainteresowanie sztukami narracyjnymi, takimi jak seriale telewizyjne i rozgrywki ligowe bierze się z prostej potrzeby ludzkiego umysłu, jaką jest odnajdywanie w ludzkich działaniach przejawów inicjatywy i śledzenie sposobów jej wykorzystania. Gry zespołowe są pod tym względem modelowo proste, gdyż inicjatywa określana jest regułą i symbolizowana najczęściej przez łatwą do zauważenia piłkę. Dla sprawności widowiska inicjatywa jest tylko jedna. W filmach rzecz jest trudniejsza, bo inicjatyw może być kilka i w formie mniej uchwytnej niż futbolówka. Pod tym względem telenowele ocierają się o metafizykę, gdyż tylko subtelny kobiecy umysł jest w stanie dostrzec, co tam się dzieje z inicjatywą i że w ogóle jakaś jest. Piłka na boisku jest albo nie. Frodo pierścień ma albo nie ma. Wall-e rośl ...

kamiuszek
23 lipca 2022 20:06

17     1758    14

Ład, bezład i Towarzystwo


Spółdzielnia Artystów Ład powstała w 1926 roku, reaktywowana zaraz po wojnie została rozwiązana w 1996 roku. Istniała więc całe 70 lat. Jest intrygującą organizacją, bo jej członkowie mieli bardzo duży wpływ na polskie wzornictwo, przy czym oprócz interesujących do dziś przedmiotów mają na koncie prestiżowe realizacje. I drugi powód jest taki, że kariery rozpoczęte przed wojną, kontynuowane są jakby nigdy nic po wojnie. 


Tutaj wspomnę o dwóch osobach, których życiorysy mógłby stanowić dodatek do Coryllusowego cyklu “Socjalizm i śmierć”. Wojciech Jastrzębowski wśród licznych realizacji ma w portfolio wystrój przedwojennego Batorego. Czy zdobył to zlecenie, dlatego że był szefem podkomisji artystycznej, która opiekowała się tym zadaniem? Jeśli nawet, to nie tylko dlatego, bo znał się ...

kamiuszek
21 lipca 2022 14:11

5     1208    10

Gazelki albo słodycze oszukiwania się

Człowiek się myli, człowiek błądzi. Czasami pod wpływem innych, ale chyba równie często mylne koordynaty organizuje sobie we własnym zakresie. Może to jest nawet najciekawsze. Kłamstewka, oszustwa i malwersacje wtedy cieszą nie tylko sprawcę, ale również ofiarę, bo po co w innym wypadku byłoby się samemu omamiać, gdyby to nie cieszyło. Zatem w autoomamieniach zysk podwójny. A człowiek chciwy jest na urodę życia, że hej!

Tak właśnie było z gazelkami, o których pierwszy raz usłyszałem w czasach, gdy nie interesowałem się jeszcze płcią przeciwną. Nazwa wydała mi się bardzo pomysłowa i idealna. Powiedzcie sami, czy gazelki to nie jest naprawdę wdzięczne określenie jedwabnych pończoch. Bardzo mi się spodobało, że łomżyńskie dziewczyny w połowie dwudziestolecia międzywojennego nosiły jedwa ...

kamiuszek
19 lipca 2022 14:51

20     1432    17

Odskoczyć jak Święty Piotr od Jeziorka

Jeśli mam być całkiem szczery, to przyznam, że nie wiem, dlaczego jest takie porównanie. To znaczy wiem i zaraz o tym opowiem, ale pomimo tej wiedzy, nie mam pojęcia. Czemu akurat jakieś powiedzonko powstaje i jest używane, niechby tylko lokalnie. A inne frazy też o konkret zaczepione, z konkretu wyrosłe, więdną natychmiast i opadają w niepamięć jak byle jaki mem. Może w tym wartość, że porównanie do odskakującego świętego ma w sobie odpowiedni ładunek złośliwości. Tacy grzesznicy w tym Jeziorku, że aż święty nie wytrzymał i błyskawicznie się oddalił. To może być jakiś trop, albo jak się dzisiaj uczenie mówi, background społeczno-emocjonalny, dzięki któremu powiedzenie zaistniało i funkcjonuje. Lokalnie, ale zawsze lepiej lokalnie niż wcale. 

Kto czytał poprzednią notkę o jajecznicy Fa ...

kamiuszek
12 lipca 2022 18:33

14     1358    13

Jajecznica Faberge albo jak rozpoznać anioła

Tuż przed albo zaraz na samym początku powstania styczniowego pojawił się w Jeziorku anioł. Najprawdziwszy. Łatwo takiego rozpoznać i nawet szczegółów nie trzeba byłoby podawać, gdyby nie zmiany kulturowe, które zdemolowały systematykę atrybutów służącą rozeznawaniu, z kim ma się do czynienia. Te zmiany w kulturze podobne są w skutkach do melioracji, jaka za środkowej komuny drastycznie zlikwidowała zmysłowo doświadczalne okoliczności, dzięki którym nazwa Jeziorko miała sens. Dla dalszej opowieści będzie miało to jakieś tam znaczenie, że w okolicy Jeziorka zbiorników wodnych było ze trzydzieści i nawet moczary ludziom służyły w potrzebie. 

Taka to była kraina nawodniona jak gąbka w kąpieli, co znać po Tykocinie, ma się rozumieć dawnym, bo nie tym zasuszonym z naszych czasów. Zamek tamt ...

kamiuszek
9 lipca 2022 17:39

10     1652    19

Targi Książki i Sztuki - relacja na żywo (prawie :-)

https://www.youtube.com/watch?v=r6GAii3ZhOE

Zapraszamy na Targi Książki i Sztuki dziś do 19.00, a jutro, czyli w niedzielę 3 lipca od 11.00 do 19.00. Grodzisk Mazowiecki, Mediateka, ul. 3 Maja 57.

Link do wydarzenia na FB: 

https://fb.me/e/2c988LXQl

kamiuszek
2 lipca 2022 14:39

7     1670    9

Albigeńscy Doskonali w drodze do Niniwy

Wysłuchałem trzyodcinkowej konferencji Gabriela Maciejewskiego o pogańskim kredycie i uświęconej pracy, czyli o herezji zasiedziałej na południowym wybrzeżu Francji i wielokierunkowych lojalnościach, jakie musiały przez pokolenia całe powodować tamtejszymi elitami. Dobre to jest i ciekawe, co Gabriel opowiada. (linki na końcu). Mnie poruszyło najbardziej stwierdzenie, że herezja nie została pokonana, choć wydawało się, że krucjata antykatarska jest skuteczna. I tutaj przypomniał mi się dowcip, jaki opowiedział brat Szustak.
Jak się domyślamy przedstawiciele różnych zakonów droczą się ze sobą, bo taka już natura ludzka, że lubimy podokuczać pod lada pretekstem nawet tym, których lubimy. Dominikanin Szustak podczas imprezy zorganizowanej u jezuitów, rzekł zgromadzonej młodzieży tak o sk ...

kamiuszek
5 maja 2022 21:48

65     3784    23

Dziękuję za głosowanie na Żaglówkę

/edycja/
 

Bardzo mi miło, że otrzymałem tak skuteczne wsparcie od Nawigatorów.
Serwetnik z dużą przewagą wygrał głosowanie internetowe. Link do wyników konkursu:
 

 https://warmia.mazury.pl/turystyka-i-promocja/aktualnosci/6871-lampion-ceramiczny-regionalna-pamiatka-2021-roku

 
D Z I Ę K U J Ę !



/pierwotna treść notki/

Ogromnie dziękuję Gabrielowi, że umieścił informacje o konkursie, dzięki czemu wielu Nawigatorów oddało głos na mój projekt. Wielkie dzięki!

Kłaniam się Wszystkim i dziękuję najuprzejmiej za każde kliknięcie i dodatkowe za wsparcie na Facebooku. A szczególnie za udostępnianie swoim znajomym.
Przepraszam, że dopiero teraz, ale konkurs jest tak bardzo rozciągnięty w czasie, że najzwyczajniej zapomniałem o tym, kiedy rozpoczyna się etap dla internautów i tak u ...

kamiuszek
22 sierpnia 2021 23:30

16     1435    12

Tak się nie robi

W marcu 2013 roku miałem przyjemność gościć w programie Józefa Orła, gdzie w towarzystwie Gabriela i Krzysztofa rozmawialiśmy z gospodarzem o doktrynie i innych sprawach związanych z promocją Polski. Wspomniałem wówczas o tym, jak promowała się Wielka Brytania za premier Margaret Thatcher. Nie jestem pewien, czy mi się to przyśniło, czy nie, ale mam wrażenie, że niektóre szczegóły nie znalazły się w opublikowanym materiale. A są dość istotne i być może świadomość tego, jak to się robi, pozwoliłaby uniknąć błędów i niezborności popełnianych na przykład przez Polską Fundację Narodową.

Trudno mi powołać się na jakiekolwiek źródło, gdyż czytałem o tym strasznie dawno temu, chyba jeszcze w zeszłym tysiącleciu, kiedy w sieci znajdowało się o wiele mniej informacji niż obecnie. O sposobie pro ...

kamiuszek
13 listopada 2018 16:53

38     2715    9

Flagi i flaszki

Ku świątecznemu nastrojowi stawiam trzy nalewki, która macerowały się na facebooku, a skoro się stamtąd wyniosłem, to gdzieś wstawić kusi. Nie jest to może intensywnie polityczna i apetyczna literatura, ale patetyczna też nie, więc życzę smacznego:

 

///


Co znaczy, gdy się jeszcze zdarzy,

ten odcień cienia na Twej twarzy,

czy mi podpowiesz, kiedy zerknę

w emocjonalną pantonierkę?

 

Nie po to mamy uczuć wachlarz,

aby przesłaniać się, nieprawdaż?

 

 

 

///

 

 

Pozwól o sobie i pomimo wszystko

o nas pomyśleć tak czasami:

ja będę bosym karmelitą,

Ty śliczną karmelitką.

 

A dzieci?

 

Już są 

słodkimi karmelkami.

 

 


///

 

 

Prz 3,6

 

Gdybym miał w sobie coś z gór zdobywcy,

wlazłbym do Ciebie po błyskawicy,

ale że blask po temu przeminął,

Ty schodzisz do mnie gromem, lawiną.

 

Że byłeś ...

kamiuszek
11 listopada 2018 12:32

15     1835    7

kto szybko płaci, dwa razy płaci

Firma, od której zależy, czy będę miał co do gara włożyć, elegancko wykonała zadanie, wystawiła fakturę, a od faktury zapłaciła w terminie VAT. Bo jak się ledwo dycha, to lepiej nie robić długów. Klient jak to klient zwlekał, w końcu zapłacił. Ale użył jakiegoś nowego ustrojstwa rządowo-bankowego „przelew z VAT” czy coś takiego, w związku z tym bank uczynnie pobrał powtórnie VAT i przelał do dyspozycja demokratycznego państwa. Więc firma może sobie to odbić w przyszłości, ale trzeba do tej przyszłości dożyć. Zanim ktoś powie, że to tylko nieznaczny procent od wartości faktury, to niech sobie uzmysłowi, że zliczając koszt wykonania usługi, ten niewielki procent zostaje właśnie po to, aby go do gara włożyć.

W korporacji nie ma pracowników, tylko zasoby ludzkie, wymienne elementy, którym ...

kamiuszek
10 listopada 2018 14:15

22     1985    13

Rozerwany różaniec

Ostatnio trafiłem na nagranie, w którym o. Szustak odnosi się do pojawiających się w sieci oskarżeń o herezję, jakiej ma się rzekomo dopuszczać papież Franciszek. Ze zdrowej, w tym akurat przypadku, ciekawości obejrzałem cytowane fragmenty wystąpienia Papieża oraz przytomny komentarz o. Szustaka. Na końcu link. Myślę, że filmik może być interesujący szczególnie dla osób, które twierdzą, że Kościół nie radzi sobie z nowoczesnymi w formie sposobami komunikowaniem się z wiernymi. Radzi sobie bardzo dobrze, nie radzi sobie natomiast część wiernych, którzy utrwalony lub raczej propagowany obraz niemoty Kościoła uznają za prawdziwy.

Kto chce, to znajduje. I znajduje to, czego szuka. Czarnowidze, którzy i tu bywają, żyją chyba tym swoim czarnowidztwem, które jak raz współwystępuje z postawą, ...

kamiuszek
9 listopada 2018 16:27

53     3432    17

O Leninie w Berlinie i o pobitych garach

Porównamy sobie wykorzystanie dwóch zbrojowni, wczesno- i późnobarokowej. W obu znajdują się muzea, a wystawy zaliczają się niewątpliwie do arsenału środków propagandowych. Ładnie się więc łączy arsenał z wojną, a wojna z propagandą. Od zawsze w zbrojowniach gromadzono łupy z pól bitew po to, by się nimi chwalić, tak jak dzisiaj robi się filmy o wielkich bohaterach i ich czynach, no chyba że ma się obsesję odbrązawiania, demaskacji i dołowania widowni.

Gdy tylko wejdziemy do berlińskiego Deutsches Historisches Museum, to od razu poczujemy się jak na scenie. W samym centrum odbywającego się spektaklu. Na początek omówimy postaci kobiece, gdyż tak wypada, a poza tym stoją one na wprost wejścia, więc trudno przegapić. Oto przed nami dwie nadnaturalnej postury, klasycystyczne rzeźby. Prz ...

kamiuszek
21 października 2018 14:40

11     1835    10

Konkwistador Rocky zdobywa Olimp

Tekst ukazał się chyba przed rokiem w hiszpańskim numerze SN. Wstawiam, bo Gabriel pozwolił, a mi kilka spostrzeżeń wydaje się wartych przypomnienia. Wszystko co najważniejsze w propagandzie z definicji musi być pokazywane wprost, więc starałem się zwrócić uwagę na interesujące detale. Naprawdę nie ma znaczanie, w jakich (przez nikogo nie oglądanych filmach), występował w młodości odtwórca głównej roli w tej ważnej produkcji. Zapraszam do lektury:

Akcja „Rockyego” (1976) jest precyzyjnie umieszczona w czasie, miejscu i ostentacyjnie osadzona w kontekście historycznym, ale mimo tego „Rocky” beztrosko został zaszufladkowany w kategorii  sport + wątek miłosny. A że większość filmów ma wątek miłosny, to mówi się i pisze prawie wyłącznie jak o filmie sportowym. Jakby nie miało żadnego zna ...

kamiuszek
18 października 2018 21:36

46     2700    14

Krzysztofa Karonia z Roksolaną przejażdżka Fordem

Co jakiś czas powraca temat Krzysztofa Karonia i etosu pracy, który to etos, czy sama praca jest zwornikiem w jego pogadankach o kulturze, antykulturze i przepoczwarzającym się marksizmie. Praca prowadzi do rozwoju kultury, cywilizacji, a społeczeństwa wiedzie ku dobrobytowi. Wrogowie kultury nie dość że okradają pracujących, to jeszcze niszczą samą kulturę, przez co podcinają zdolność społeczeństw do podejmowania sensownego wysiłku. A tu już w oczy zagląda głód, bieda i ogólna katastrofa. Wszystko racja, bo jak to mówią, bez pracy nie ma kołaczy. Trzeba zaorać, żeby zasiać, a potem zebrać, przemielić i zagnieść, żeby mieć ten kołacz. Co racja to racja.

Tymczasem sam Krzysztof Karoń daje do ręki argument podważający znaczenie pracy jako czynnika decydującego o powodzeniu społeczeństw, ...

kamiuszek
15 października 2018 13:56

83     10067    19

Paradoks kolaboracji w TI

Oto model kolaboracji z krótkim wstępem o kooperacji. Na końcu wniosek, który być może tłumaczy, dlaczego takie coś jak kolaboracja w ogóle istnieje w świecie. Na zdrowy rozum społeczności skłonne do kolaboracji powinny przepaść w rywalizacji z bardziej pryncypialnymi strukturami. A tak nie jest, przynajmniej nie jest zawsze i od razu, a nawet wprost przeciwnie, bardzo długo struktury zdolne do kolaboracji są żywotne. Gdy się nad tym zastanawiam, to jawi się obraz Polski XVI i XVII wieku. Zaznaczam, że nie dyskutuję o moralności, tylko o abstrakcyjnym, teoretycznym działaniu reguł. Być może rzecz się rozjaśni lub nawet okaże nie całkiem głupia, gdy będę na blogu w SzN, jako objaw własnej słabości, publikował notki na temat Teorii Inicjatywy. Zawsze to lepiej, niżbym miał wstawiać sonet ...

kamiuszek
12 lipca 2017 12:43

27     2530    5

Nomen omen albo czarcia zapadka

Myślałem blogowanie w Szkole Nawigatorów zacząć od czegoś lżejszego, ale uznałem, że może jednak się nie wygłupiać tak od razu. Jak pouczają mądrzejsi, kto chce żyć lekko, będzie miał w życiu ciężko. Jak nie podołam, to wielkiego wstydu nie będzie. Wezmę na warsztat od razu temat za ciężki i gabarytów takich, że aż męczy przy obchodzeniu. Nie to, żebym miał coś szczególnie ważnego do powiedzenia. Może ktoś dopowie.

 

Kilka lat temu Toyah nazwał diabła takim oto opisowym imieniem: TenKtóryNiePrzepuszczaŻadnejOkazji. Jest w tej nazwie ostrzeżenie, wezwanie do tego, aby każdy miał się na baczności. Dodać warto, że tym bardziej trzeba się mieć na baczności, że to nie tylko o człowieka chodzi, bo przecież TenKtóryNiePrzepuszczaŻadnejOkazji, gdyby tylko mógł, to uderzyłby bezpośrednio w Boga ...

kamiuszek
20 czerwca 2017 00:06

44     3548    22

 Poprzednia  Strona 2 na 2.