-

kamiuszek

Dziękuję za głosowanie na Żaglówkę

/edycja/
 

Bardzo mi miło, że otrzymałem tak skuteczne wsparcie od Nawigatorów.
Serwetnik z dużą przewagą wygrał głosowanie internetowe. Link do wyników konkursu:
 

 https://warmia.mazury.pl/turystyka-i-promocja/aktualnosci/6871-lampion-ceramiczny-regionalna-pamiatka-2021-roku

 
D Z I Ę K U J Ę !



/pierwotna treść notki/

Ogromnie dziękuję Gabrielowi, że umieścił informacje o konkursie, dzięki czemu wielu Nawigatorów oddało głos na mój projekt. Wielkie dzięki!

Kłaniam się Wszystkim i dziękuję najuprzejmiej za każde kliknięcie i dodatkowe za wsparcie na Facebooku. A szczególnie za udostępnianie swoim znajomym.
Przepraszam, że dopiero teraz, ale konkurs jest tak bardzo rozciągnięty w czasie, że najzwyczajniej zapomniałem o tym, kiedy rozpoczyna się etap dla internautów i tak ustawiłem sprawy w ostatnim czasie, że ta wiekopomna chwila dopadła mnie, między powrotem dzieci z wakacji, a malowaniem mieszkania rodziców. Tym mocniej dziękuję za wsparcie, które otrzymałem. Teraz trochę informacji.

Regulamin mówi, że głosowanie będzie trwało do 31 sierpnia. Organizator zarezerwował sobie czas na ogłoszenie werdyktu aż do 27 września. Właściwie to dwóch werdyktów, bo osobno decyduje internetowa publiczność, a osobno jury. W plebiscycie internetowym jest tylko jedna nagroda, więc jeśli ktoś jeszcze może, to proszę o głos na projekt nr 3.

Bezpośredni link do ankiety:
https://barometr.warmia.mazury.pl/ankieta/wypelnij/e06a89904af05a88b18003d460a77401c7cb8e1e

Stawiamy kropkę w kółeczku, a potem na dole strony klikamy "Zapisz".

Niestety zdjęcia wszystkich konkursowych prac nie są zbyt wysokiej jakości. Można to jednak uznać za jednakowo niesprawiedliwe dla wszystkich wszystkich uczestników, więc poniekąd sprawiedliwe. 


Gorzej że aranżacja zdjęcia zrobionego przez organizatora nie przedstawia mojej żaglówki, tak dobrze jakbym sobie tego życzył. Serwetki na tej fotografii włożone są w sposób utrudniający ewentualne wyjęcie, a przy tym - przez niepotrzebne ich złożenie - powierzchnia serwetkowego żagla jest nieproporcjonalnie mała.


Dlatego dołączam link do wpisu na FB, gdzie jest lepsze zdjęcie, a w komentarzu filmiki, pokazujące jak serwetnik spisuje się w praktyce. Wpis jest publiczny, więc jeśli nawet ktoś nie ma konta na FB, to i tak będzie mógł sobie bez problemu obejrzeć. 

https://www.facebook.com/juliusz.wnorowski/posts/523228765642370


A teraz ogólnie o pamiątkach, żeby nie było tak sucho w tej notce. Rynek pamiątek turystycznych jest spory, ale oferta dosyć monotonna. Czy taki konkurs poprawiają różnorodność asortymentu i sam w sobie służy promocji regionu? Pewnie tak, potencjalnie tak. 

Gabriel przypomina o decydującej roli dystrybucji. Warto zauważyć, jak błyskawicznie się zadomowiła i rozbudowała sieć Tiger. Są tam rzeczy całkiem, ale to całkiem zbędne, ale za to pomysłowe, sympatyczne, a jeśli kuriozalne - to jednak w sposób nie naruszający moralności publicznej.

Tiger nie promuje niczego prócz siebie. Jedyne emocje, z jakimi może się łączyć, wynikają z okoliczności jaką jest potrzeba nabycia wesołego, żartobliwego, niezobowiązującego prezentu. I to wystarcza, aby tę sieć stać było na sklepy przy najlepszych ulicach - Nowy Świat, Marszałkowska czy Plac Bankowy w Warszawie.

Jakże ogromną przewagę nad takim pustym komercyjnym magazynem mają zasiedziałe sklepy w dobrych lokalizacjach turystyczny. To znaczy powinny mieć, bo nie mają ni dudu. Prezentowany repertuar zatrzymał się gdzieś w czasach wczesnych odlewów z gipsu, a magnes na lodówkę zdaje się tu być  ostatnim krzykiem techniki. 

W sklepikach Malborka, Starówki albo Zamku Królewskiego czas jakby się zatrzymał. Chociaż dobrze wiem, że zajmują się nimi ludzie dzisiejsi, bo miałem przyjemność jakiś czas temu współpracować z kierowniwnictwem sklepu Zamkowego. A i same lokale są wnętrzarsko dopieszczone.

Czemu jednak wieje nudą? Repertuar oferowany przez producentów jest odwiecznie nijaki. Dziatwa szkolna cieszy się samą możliwością wydania prawdziwych pieniędzy na cokolwiek, więc przed pandemią interes się kręcił. Dorośli wybiorają prezent bezpieczny - biorą kubek z Klimtem zapakowany w solidne kolorowe pudło wielkości węglarki i załatwione.

Gdy porówna się ofertę naszych sklepików z pamiątkami z uroczym szaleństwem, jakie oferują podobne interesy w krajach o lepszej polityce kulturalnej, to się robi trochę smutno. Dzięki przyjaciółce, która nazwoziła różności z Europy, a także obfotografowała tamtejsze sklepikowe półki, mogłem się o tym przekonać naocznie. 

Dlaczego tak jest, że u nas wieje nudą. Nie mówię tutaj o straganach na kiermaszach, bo tam bywa dzielniejsze rękodzieło, nie mówiąc o tym, że kucie prawdziwego żelaza albo strzelanie z łuku, to jest wydarzenie. Przykro się robi, gdy patrzy się na siermięgę w departamencie gadżetów patriotycznych. Pierwsze skojarzenie, to estetyka chust żołnierzy wychodzących do cywila. Starsi pamiętają, młodszym obrazował nie będę, aby nie gorszyć plastycznie.

W sklepach z pamiątkami widać brak polityki kulturalnej państwa. Brak doktryny i jej plastycznego wyrazu. I brak wiary w to, że można bić się o uwagę turystów i ich euro, zamiast przerzucać tony wietrzejącego gipsu. Brak celu i sensu - i jak na jakiejś Eurowizji - krępujący brak repertuaru. Nie wiem, po co są wydziały wzornictwa, dlaczego ludzie odpowiedzialni za ofertę sklepów muzealnych nie rzucą tej roboty w cholerę, a projektowania naszych pamiątek nie przejmą po prostu chińscy producenci - tu przynajmniej mogłoby być od razu wesoło, a po jakimś czasie na pewno nie gorzej niż teraz.

Temat historyczny sam w sobie nie sprzedaje. To, co ma dawać moc, czyli dramatyczne, ciekawe, emocjonujące historie, będące duszą konkretnych lokalizacji, jest tylko ciężarem, gdy nie jest potraktowane z odpowiednią starannością. I świeżością. 


Sklejkowo-plastikowo-papierowy Tiger pożera rynek bibelotów, durnostojek i upominków, a sklepy w najlepszych lokalizacjach turystycznych, żyją tylko dzięki zwyczajowi, że jak wycieczka, to wypada kupić jakiś kurzołap.


Przy okazji, gdyby ktoś miał okazję wchodzić na malborski Górny Zamek, to tuż przy bramie może zobaczyć najlepsze rzeźby przedstawiające postaci historyczne, jakie ostatnio postawiono w Polsce. Są to pomniki kilku wielkich mistrzów Zakonu Krzyżackiego. Gdy porówna się jakość tych przedstawień z rzeźbiarską lipą, jaką fundujemy swoim bohaterom, to człowiek z chęcią w mordę by dał. Tylko komu?


Jeszcze raz dziękuję. Serdecznie pozdrawiam.

PS.
Nie piszę, ale regularnie zaglądam na SN. Czytam prawie wszystkie notki i większość komentarzy. 



tagi:

kamiuszek
22 sierpnia 2021 23:30
16     1437    12 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

umami @kamiuszek
23 sierpnia 2021 00:12

Żaglówka mi się podoba a te chusty swoim kolegom, wychodzącym z wojska, kiedyś parę pomalowałem :) U Chińczyków nad morzem widziałem masę badziewia, co gorsza także dewocjonalia z JPII, itp.
A czemu nie piszesz, też bym poczytał.

zaloguj się by móc komentować

bolek @kamiuszek
23 sierpnia 2021 08:43

Zdjęcie na fb jest duuużo lepsze :)

Powiem tak, jak nie wygrasz, to ja już w żadnej internetowej ankiecie nie wezmę udziału! :D

zaloguj się by móc komentować

Paris @kamiuszek
23 sierpnia 2021 08:44

Pana  serwetnik...

...  jest  naprawde  pomyslowy  i  oryginalny,...  a  rynek  tzw.  pamiatek  turystycznych  to  temat  rzeka.  Rzeczywiscie  zalew  szmiry  i  tandety,  ale  jak  sie  chce  to  mozna  cos  znalezc,  ale  zalezy  to  przede  wszystkim  od  "pojemnosci"  kieszeni.

Pozdrawiam  serdecznie,  zycze  zdrowka  Panu  i  Jego  Rodzince,  a  takze  zwyciestwa  konkursowego,...  a  co  do  Panskich  wpisow  -  znajdowalam  je  jako  bardzo  udane  i  wyjatkowe...  milo  by  bylo  znowu  je  poczytac  !!!

zaloguj się by móc komentować

Brzoza @kamiuszek
23 sierpnia 2021 11:56

>Tiger pożera rynek bibelotów, durnostojek i upominków

Przepraszam, co to jest Tiger?

zaloguj się by móc komentować


kamiuszek @umami 23 sierpnia 2021 00:12
23 sierpnia 2021 12:50

Dziękuję!

Czym innym jest chusta rezerwisty, bo to rzecz osobista, którą sam zainteresowany kupuje i z zasady winnien być nietrzeźwy, a czym innym pamiątki turystyczne, za które miałby zapłacić obcokrajowiec i to dwa razy - bo za bagaż w samolocie też płaci.

Zbyt pobieżnie opisałem. Precyzjnie wzór na główny nurt pamiątek patriotycznych wygląda tak:

Chusta rezerwisty - zachód słońca - goła baba = wzornictwo patriotyczne

zaloguj się by móc komentować

kamiuszek @bolek 23 sierpnia 2021 08:43
23 sierpnia 2021 12:51

Dziękuję. :-)

Trudno wygrać, bo większość projektów została zgłoszona przez funkcjonujące biznesy. Mogą być w internetach mocno okopani.
 

zaloguj się by móc komentować

kamiuszek @Paris 23 sierpnia 2021 08:44
23 sierpnia 2021 12:55

Dziękuję.

Tandeta też ma swoje miejsce w świecie. Tylko że musi mieć sens i nawet wtedy nie wszystkie tematy do tandety pasują.

zaloguj się by móc komentować

kamiuszek @Brzoza 23 sierpnia 2021 11:56
23 sierpnia 2021 12:59

:-)
Bolek już odpowiedział. Sieciówka z duperelami. Jak nie mogę zmienić na skandynawskie mebli w wynajmowanym mieszkaniu, to chociaż duński notatnik położę na biurko. Ta to chyba działa. 



 

zaloguj się by móc komentować

kamiuszek @bolek 23 sierpnia 2021 12:08
23 sierpnia 2021 13:01

:-) O to, to!

Najlepsze lokalizacje w mieście. Placówki bankowe zastępowane są sklepami z wesołą tandetą.



 

zaloguj się by móc komentować

Brzoza @bolek 23 sierpnia 2021 12:08
23 sierpnia 2021 14:27

Dziękuję Panom.

zaloguj się by móc komentować

bolek @kamiuszek 23 sierpnia 2021 13:01
23 sierpnia 2021 14:33

W Krakowie handlują na Floriańskiej. Taki lajf... 

zaloguj się by móc komentować

bolek @Brzoza 23 sierpnia 2021 14:27
23 sierpnia 2021 14:33

Ależ nie ma za co :) 

zaloguj się by móc komentować

onyx @kamiuszek 23 sierpnia 2021 12:50
23 sierpnia 2021 15:24

Teraz jest biało czerwona z orłem. Pytanie komu w tym kraju trzeba dać w mordę by coś drgnęło jest zasadnicze. Tam niżej jest jeszcze lepsza kreacja z jakiegoś forum gospodarczego. Może Ukraina przejęła już ten segment rynku?

https://mobile.twitter.com/pigmalion55/status/1429472295203000326?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1429472295203000326%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2FRJQVSL3KE%2F

Łódeczka świetna, dałem trzy głosy ;) W Tigerze jest marna jakość dla lepszych gości jest Duka i Chibo. Ceny z górnej półki ale i jakość wykonania + pomysły godne polecenia. Szczególnie Duka. My się chyba z tej tandety nie ogarniemy.

zaloguj się by móc komentować

klon @onyx 23 sierpnia 2021 15:24
23 sierpnia 2021 18:06

>>>My się chyba z tej tandety nie ogarniemy.<<<

Takaaak. I cóż dodać do takiej konstatacji? Że wszyscy, którzy utożsamiają się z "My", to nadal za mało aby wywrzeć realny wpływ na rzeczwistość? A może jedynie to, że pojęcie "My" istnieje tylko w sferze werbalnej? 

Nie mówię że wiem "dlaczego" i "jak", ale "ducha wspólnoty" raczej trudno zaobserwować w skutkach działań dla dobra tzw ogółu. I mam nieodparte wrażenie, że naturalny dla nacji europejskiej  indywidualizm, ktoś mocno promuje, ponad wszelkie poziomy zdrowego rozsądku. Ze stratą dla wspólnot lokalnych. W Polsce jakoś łatwo to idzie. 

Globalizacja Panie, globalizacja tandety, też. 

zaloguj się by móc komentować

kamiuszek @onyx 23 sierpnia 2021 15:24
25 sierpnia 2021 14:18

Onyx,
O! A niech to gęś kopnie, to jest chusta rezerwistki sanitariuszki. Wręcz onieśmiela. Sam nie wiem, co lepsze czekoladowym morzeł, czy to dama z gęsią w koronie. Rozumiem skąd teraz na FB dyskusje o dodatkach do sukni. Nie ma gdzie oczu podziać.

Po trzykroć dziękuję za wsparcie! :-)

To prawda, że są porządnie wykonane drobiazgi, która same w ręce idą. I tylko cena przywołuje do opamiętania. Przeglądałem ostatnio historię designu XX wieku. Na moje niewprawne oko ten z XXI wieku jest fajniejszy. Może tylko z powodu jakości zdjęć. Jak zwykle zarabia na tym kto inny. 




 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować